Piłkarze GKS Belsk Duży nie mają powodów do zadowolenia, bowiem przegrali mecz Mirax Pucharu Polski z Mogielanką Mogielnica. Niedzielną konfrontację z ekipą Sylwestra Sokoła ocenił trener GKS Belsk Duży, Stanisław Bilski. – Zostaliśmy rozbici przez Mogielankę – martwi się doświadczony szkoleniowiec.
Zespół z Belska Dużego z pewnością czuje spory niedosyt. Porażka 0:7, to bardzo solidna lekcja futbolu od wyżej notowanej Mogielanki. A co o niedzielnym pucharowym pojedynku sądzi trener, Stanisław Bilski? – Moja drużyna zagrała dobrze przez piętnaście minut. W pierwszej połowie straciliśmy aż sześć goli. W tym meczu rywal mógł strzelić więcej goli – mówi Bilski.
Przed drużyną Stanisława Bilskiego bardzo ważny ligowy bój z KS Lesznowola. Zespół z Belska Dużego zamierza zaskoczyć przeciwnika. – Po pucharowej porażce z Mogielanką musimy skupić się na zmaganiach ligowych – zapowiada Bilski.
AUTOR: MARCIN KAŹMIERSKI