Już w niedzielę, 14 kwietnia w Belsku Dużym zostanie rozegrany derbowy pojedynek. Miejscowy GKS podejmie Sadownika Błędów. Kto okaże się lepszy?
Wydaje się, że tutaj nie ma zdecydowanego faworyta do wygranej. A co przed niedzielnymi derbami mówi trener Sadownika, Hubert Krawczak. – Uważam, że GKS Belsk Duży nie jest faworytem do zdobycia kompletu punktów. Szanse zawsze są 50 na 50, zwłaszcza w tej lidze. Liczę, że w tym pojedynku nasza kadra będzie szeroka i nawiążemy z gospodarzami walkę. Chcemy pójść za ciosem i wygrać mecz. Przypominam, że na inaugurację rundy wiosennej pokonaliśmy wysoko 4:0 KS Jedlankę. Kontrolowaliśmy wówczas cały mecz – podkreśla Krawczak.
W ligowej tabeli wyższe miejsce zajmuje ekipa z Belska Dużego. Jest trzecia i ma 24 punkty. Sadownik jest piąty z dorobkiem 19 „oczek”.
Początek meczu GKS Belsk Duży – Sadownik Błędów w niedzielę, 14 kwietnia o godzinie 11.00.