Sport

Derbowy remis

Seniorzy GKS-u Belsk Duży zremisowali 2:2 z Sadownikiem Błędów w lokalnych derbach. Do przerwy belszczanie prowadzili dwoma bramkami, ale nie dowieźli zwycięstwa do końca…

Spotkanie lepiej rozpoczęli gracze Mateusza Norberciaka. GKS dobrze konstruował akcje na połowie rywala i co chwilę zagrażał bramce Dariusza Wasilkowskiego. Swojej okazji do zdobycia gola szukali Krzysztof Boroń i Piotr Franczak, lecz piłka nie chciała wpaść do siatki.

W końcu w 20. minucie belszczanie dopięli swego. W polu karnym Piotra Franczaka sfaulował golkipera Sadownika. Do piłki ustawionej na 11. metrze podszedł Volodymyr Lytvyn. Ukraiński pomocnik pewnym uderzeniem pokonał Wasilkowskiego i dał prowadzenie GKS-owi.

Lytvyn odegrał również główną rolę przy drugiej bramce dla belskiego zespołu. Popularny “Wowa” doskonałym prostopadłym podaniem uruchomił Piotra Franczaka. Kapitan belskiego zespołu minął bramkarza i wpakował futbolówkę do pustej siatki.

Gości w pierwszych 45. minutach stać było jedynie na niegroźne uderzenie zza pola karnego. Ze strzałem Huberta Krawczaka poradził sobie jednak Przemysław Załęski.

Druga odsłona rozpoczęła się od doskonałej okazji dla GKS-u. W sytuacji sam na sam z bramkarzem gości przegrał jednak Piotr Franczak.

Niewykorzystane sytuacje w końcu się zemściły. W 61. minucie centrę z rzutu rożnego wykorzystał Hubert Krawczak. Napastnik Sadownika wyskoczył najwyżej w polu karnym i uderzeniem głową pokonał Załęskiego. Bramkarz GKS-u był bliski obronienia tego uderzenia.

Goście nie mieli za dużo dogodnych sytuacji ale krok po kroku starali doprowadzić do wyrównania. W końcu w 83. minucie Sadownik trafił na 2:2… Po głupiej stracie Cezarego Komorowskiego piłka trafiła w belskie pole karne. Futbolówkę za krótko wybił Łukasz Kołosowski. Sadownik więc po raz kolejny dośrodkował, a centra trafiła w rękę belskiego piłkarza…

Do rzutu karnego podszedł kapitan Sadownika – Cezary Krzyżanowski. Przemysław Załęski wyczuł intencje strzelca, rzucił się w ten sam róg, ale zabrakło szczęścia…

GKS mógł przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. W końcówce z kilku metrów spudłował Cezary Komorowski, który przeniósł futbolówkę wysoko nad poprzeczką….

GKS zdobył premierowy punkt, ale może czuć wielki niedosyt. Po raz kolejny podopieczni Mateusza Norberciaka sami oddali punkty… Możliwość do rehabilitacji w najbliższą niedzielę. Belski zespół zmierzy się z KS Lesznowola, która do tej pory wygrała dwa spotkania (w meczu z LKS II Promna dostała walkower mimo zwycięstwa 3:1).

GKS Belsk Duży – Sadownik Błędów 2:2 (2:0)
Lytvyn 20 (k), Franczak 28 – H. Krawczak 61, Krzyżanowski 83 (k)

GKS Belsk Duży: 1. Przemysław Załęski – 14. Patryk Rybiński, 88. Szymon Kazimierski, 77. Kamil Bocheński, 5. Łukasz Kołosowski – 8. Krzysztof Boroń, 3. Volodymyr Lytvyn, 11. Krystian Onuczyński (65, 7. Adam Kaliciński), 23. Rafał Maciak (70, 33. Filip Kowalczyk), 24. Dariusz Pardak (80, 13. Cezary Komorowski) – 70. Piotr Franczak (C).

Sadownik Błędów: 1. Dariusz Wasilkowski – 24. Łukasz Sybilski, 18. Karol Krawczak, 7. Cezary Krzyżanowski – 16. Michał Boniecki, 27. Dawid Królikowski, 6. Piotr Bartos (75, 13. Adrian Snopek), 17. Rafał Kornaszewski, 20. Michał Paliński – 26. Remigiusz Krawczyk (62, 2. Paweł Goc), 88. Hubert Krawczak.

Żółte kartki: Piotr Franczak – Hubert Krawczak.
Sędziowali: Daniel Głowacki oraz Szydło, Snopek.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *