GKS Belsk Duży zremisował derbowe spotkanie z Kraską Jasieniec 2:2. Dwukrotnie do siatki rywala trafił Patryk Bilski.
To było bardzo dziwne spotkanie. Już w 4. minucie wynik meczu otworzył Patryk Bilski. Pomocnik zacentrował w pole karne, a tam broniący dostępu do jasienieckiej bramki – Michał Celiński popełnił kardynalny błąd i futbolówka wpadła do siatki.
Goście odpowiedzieli jeszcze przed przerwą. Najpierw niefortunnie do własnej bramki trafił Dominik Koziński. Chwilę później Kraskę na prowadzenie wyprowadził Kacper Skowroński. Uderzył on z rzutu wolnego, lecz piłka po rykoszecie zmyliła belskiego golkipera.
Po przerwie do głosu próbowali dojść belszczanie. Ta sztuka udała im się w 80. minucie kiedy do siatki pięknym strzałem w okienko wyrównał Patryk Bilski. Goście mogli przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. W ostatniej akcji meczu ich zawodnik nie trafił z kilku metrów w pustą bramkę.
W meczu z Kraską Jasieniec między słupkami zespołu stanął Piotr Godlewski – od tego roku kierownik drużyny i trener bramkarzy, szkolący również młodych adeptów bramkarstwa w Akademii Sportu Galaktikos. Występ spowodowany był nieobecnością z przyczyn wyjazdów na wakacje naszych golkiperów – Przemka Załęskiego i Roberta Wojny-Włodarczyka. Piotrek wrócił do gry po 14 latach przerwy. Najzagorzalsi fani pamiętają występy „Godła” w ekipie trenera Dariusza Sańprucha. Mimo dwóch straconych bramek, golkiper nie miał przy nich nic do powiedzenia. Zaliczył pewny i solidny występ!
Podopieczni trenera Stanisława Bilskiego z przebiegu meczu na pewno szanują ten punkt. Najbliższe spotkanie już w niedzielę, 22 września o godz. 16:00. Zagrają wtedy z czołowym zespołem ligi – Strażakiem Wielogóra.
GKS Belsk Duży – Kraska Jasieniec 2:2 (1:2)
Bilski x2 – Koziński (sam.), Skowroński
GKS: Godlewski – Rybicki, Bińkiewicz, Krawczyk, Koziński – Krawczyk, Bilski, Onuczyński, Konopka, Parzys – Franczak oraz Legucki, Noga.
