Po serii trzech porażek w wymiarze 1:2, podopieczni Stanisława Bilskiego w końcu zainkasowali punkt! W niedzielnym spotkaniu z Zorzą Klwów padł remis 2:2, choć to GKS prowadził 2:0…
Pierwsza połowa obfitowała w niewykorzystane sytuacje z obu stron. W GKS między słupkami dobrze spisywał się Przemysław Załęski, który dwukrotnie uratował zespół przed stratą bramki. Gra była rwana, lecz swoją okazję mieli także gracze Bilskiego. Przed szansą stanął Patryk Bilski ale jego strzał wybronił golkiper gości.
Drugie 45. minut lepiej rozpoczęło się dla piłkarzy z Belska Dużego, którzy w 4. minuty rozmontowali obronę gości. Najpierw po dobrym dograniu Kamila Bocheńskiego do siatki trafił Patryk Bilski. Chwilę później Bocheński strzelił gola głową po idealnym zagraniu z rzutu wolnego Łukasza Cieślaka.
Niestety. To byłoby na tyle dobrych informacji. Goście dziewięć minut po trafieniu dla Belszczan strzelili kontaktowego gola. Bramkę stadiony świata strzelił z dystansu Jakub Nowak. W końcówce meczu remis ekipie z Klwowa dał Karol Seliga, który był lepszy w sytuacji sam na sam z Przemysławem Załęskim.
GKS kończył mecz w “dziesiątkę” W końcówce meczu czerwoną kartkę otrzymał bowiem
GKS Belsk Duży – Zorza Klwów 2:2 (0:0)
Patryk Bilski 53, Kamil Bocheński 56 – Jakub Nowak 65, Karol Seliga 84
GKS Belsk Duży: 1. Przemysław Załęski (C) – 14. Patryk Rybiński, 22. Daniel Wysocki, 4. Michał Jakubczak, 5. Kamil Bocheński – 9. Mateusz Jakóbczak, 7. Łukasz Cieślak, 20. Patryk Bilski, 23. Rafał Maciak, 11. Damian Górzyński (60, 6. Kamil Walkiewicz) – 8. Damian Krawczyk (55, 18. Tomasz Tkaczyk).