W drugiej kolejce 2. ligi mężczyzn siatkarze ProNutivy SKK Belsk Duży we własnej hali musieli uznać wyższość AZS UWM Olsztyn II.
W sobotni mecz lepiej weszli goście, którzy już po pierwszych akcjach prowadzili 1:5 i przez cały set utrzymywali bezpieczną przewagę (8:15, 13:20). W tej fazie meczu gospodarze nie potrafili przeciwstawić się pewnie grającym olsztynianom, którzy dysponując mocną zagrywką i skuteczną pierwszą akcją zamknęli seta do 19.
W drugiej partii w drużynie Karola Kościńskiego nastąpiła zmiana na pozycji rozgrywającego i Wojciecha Wachowicza zastąpił Jan Sosnowski. Zmianie uległa również gra gospodarzy, którzy skutecznie punktowali w ataku i poprawili prace bloku. W połowie seta belszczanie wyszli na trzypunkowe prowadzenie (13:10), które pewnie utrzymali do końca. Ostatecznie drugą odsłonę zakończył Kuba Wożniak i wśród licznie zebranych kibiców odżyły nadzieje do dobry wynik (25:19).
W trzecim secie długami fragmentami gra oscylowała wokół remisu (8:8, 14:15) i żadna z drużyn nie potrafiła wypracować solidnej przewagi. W końcówce przyjezdni odskoczyli na cztery punkty (16:20), ale po kolejnych punktowych blokach gospodarzy różnica została zniwelowana do jednego punktu (22:23). Pomimo ambitnej gry siatkarzy ProNutivy ostatnie piłki należały do olsztynian, którzy zamknęli seta asem serwisowym (22:25).
Miejscowi podrażnieni wydarzeniami z poprzedniej partii w kolejnej szybko zdobyli solidną przewagę (5:0). Dzięki serii trudnych zagrywek Janka Sosnowskiego goście stracili przyjęcie i skuteczność w ataku. Nieznaczna przewaga gospodarzy utrzymywała się przez większość seta (8:5), (15:13). Przy stanie 17:17 siatkarzom z województwa warmińsko – mazurskiego zaczęło wychodzić niemal wszystko serią siedmiu punków z rzędu zakończyli seta (19:25) zapewniając sobie pierwsze zwycięstwo w sezonie.
ProNutiva SKK Belsk Duży – AZS UWM Olsztyn II 1:3 (19:25, 25:19, 22:25, 19:25)
Następne spotkanie siatkarze reprezentujący gminę Belsk Duży rozegrają 12.10.2024 roku, gdzie we własnej hali podejmą Lechię II Tomaszów Mazowiecki.