Sensei Konrad Sadowski, do niedawna nauczyciel WF-u w belskim gimnazjum, przed paroma tygodniami wrócił z Pucharu Świata w karate. W zawodach rozegranym w stolicy Japonii – Tokio karateka zakwalifikował się m.in. do najlepszej szesnastki w kategorii kata.
W rozegranej w Tokyo – Japonia VI edycji Pucharu Świata W.O.F. polska reprezentacja zajęła 1 miejsce w klasyfikacji medalowej wyprzedzając silne ekipy narodowe z Francji czy z Japonii. Polacy zdobyli 8 złotych, 7 srebrnych i 9 brązowych w konkurencjach kata, kata kumiwaza, shuyo waza kumie, dojo kumie oraz w kobudo.
Polacy zdominowali m.in. kategorie kobiece. Nasze seniorki zajęły pięć pierwszych miejsc w kata oraz w kumie. Reprezentacja naszego kraju liczyła 40 osób , sześcioro Polaków sędziowało zawody a rolę koordynatora mat sprawował J.Chrzanowski. Uroczystego otwarcia Pucharu Świata dokonali Prezydent W.O.F.- KENYU CHINEN, Dyrektor Wykonawczy W.O.F. – Aleksander Staniszew oraz władze Tokyo. W pucharze wzięli udział reprezentanci krajów z Ameryki, Europy, Azji i Australii. Zawody zakończyło uroczyste Party w ekskluzywnym hotelu Asakusa View w Tokyo. Następna edycja Pucharu odbędzie się za 2 lata we Francji.
– Niestety nie udało się stanąć na podium, ale awans do pierwszej szesnastki turnieju kategorii KATA również można zaliczyć do udanych – powiedział po powrocie Konrad Sadowski. – Zawody, staże, treningi wzbogaciły moją wiedzę i umiejętności jako zawodnika i trenera. Z pewnością kolejne rywalizacje będą bardziej owocne. Jeszcze raz pragnę podziękować wszystkim, którzy pomogli mi i wspierali mnie w przygotowaniach do startu w zawodach. SERDECZNIE DZIĘKUJĘ BEZ WAS BYŁOBY TO NIEMOŻLIWE!!! – zakończył karateka.
Zdjęcia i informacje: Konrad Sadowski
