Turniejem tenisa stołowego zakończył się pierwszy tydzień sportowych ferii organizowanych przez Gminny Uczniowski Klub Sportowy. Organizację zmagań wsparł GKS Belsk Duży.
To już tradycja. Co roku w ferie zimowe GUKS organizuje zajęcia dla najmłodszych. Nie inaczej było i tym razem. Dzieci i młodzież z klas IV-VIII z terenu gminy Belsk Duży miały okazję spotkać się na sportowej rywalizacji.
Podczas czterodniowych zmagań działo się bardzo wiele. Na zakończenie dzięki współpracy GUKS-u z GKS-em Belsk Duży zorganizowano turniej tenisa stołowego. Rywalizacja przebiegała w dwóch kategoriach: dziewcząt i chłopców. Grano systemem każdy z każdym.
Wśród chłopców najlepszy okazał się Jakub Maciak, który wygrał wszystkie swoje pojedynki. Na drugim miejscu zmagania ukończył Jan Bałut, zaś na trzecim Bartłomiej Potrzebowski.
Wśród dziewcząt najlepiej z rakietką poradziła sobie Malwina Pszczółka (komplet zwycięstw). Drugie miejsce zajęła Andżelika Górzyńska, a trzecia była Oliwia Kępka.
Dla wszystkich uczestników przewidziano nagrody w postaci medali. Wręczali je nauczyciele wychowania fizycznego (zarazem przedstawiciele GUKS): Łukasz Wiśnik i Daniel Wawryniuk oraz przewodniczący – Tomasz Wesołowski, a także przedstawiciel GKS Belsk Duży – Krzysztof Kowalski.
Niemałą atrakcją dla wszystkich ping-pongistów był robot. Każdy chętny mógł spróbować swoich sił ze specjalną maszyną do treningu tenisa stołowego. Niekiedy maszyna sprawiała wiele problemów.
Przypomnijmy, w GKS-ie Belsk Duży od niedawna można trenować tenis stołowy. Tradycje tego sportu w naszej gminie swego czasu były bardzo bogate. Sukcesy osiągali między innymi uczniowie belskiego gimnazjum trenowani przez Dariusza Sańprucha. Teraz belski klub stara się ożywić tę dyscyplinę na nowo. W każdy wtorek (po feriach zimowych) o godz. 16:30 prowadzone są zajęcia dla dzieci i młodzieży, a trenerem jest Janusz Dudziński (licencjonowany szkoleniowiec oraz sędzia Polskiego Związku Tenisa Stołowego). Odbywają się one w sali gimnastycznej PSP im. Jana Pawła II w Belsku Dużym. Jeśli więc chcesz spróbować swoich sił w tym sporcie to nie zwlekaj. Kto wie czy nie zostaniesz nowym Andrzejem Grubbą?
