Sport

Siatkarze z Belska Dużego rozpoczynają walkę w nowym sezonie

Już 8 października siatkarze z Belska Dużego rozpoczną nowy sezon w I lidze Mazowieckiej Seniorów. Czy podopieczni Kamila Majewskiego zaskoczą mocnych rywali?

Wydaje się, że beniaminek stanie przed trudnym zadaniem. – W nowym sezonie chcemy grać dobrą siatkówkę. Solidnie trenujemy i mamy nadzieję, że będą nas omijały kontuzje. My nie bujamy w obłokach i nie myślimy o awansie do II ligi. Chcemy wygrywać i zobaczymy, co się wydarzy – podkreśla prezes Pronutivy SKK Belsk Duży, Krzysztof Małachowski.

Dziewięciu trudnych przeciwników
W poprzednim sezonie zespół z Belska Dużego pokazał siłę i charakter. Niebawem ponownie przyjdzie czas na siatkarskie zmagania. Teraz już na wyższym szczeblu, a tutaj rywale zapewne będą bardzo wymagający. Pronutiva SKK Belsk Duży zmierzy się z drużynami z Warszawy, Kobyłki, Starych Babic, Ostrołęki, Wolanowa, Szydłowca, Żyrardowa, Siedlec oraz Sulejówka. A co o ligowych przeciwnikach mówi Krzysztof Małachowski? – Z pewnością czekają nas ciekawe zmagania, a rywale są bardzo mocni. Myślę, że nie ma tutaj słabych drużyn – zaznacza sternik.

Energia i pomysły
Do ligowej rywalizacji zespół z Belska Dużego przystąpi już pod wodzą nowego szkoleniowca. Kamila Trzcińskiego zastąpił Kamil Majewski. – Trener Trzciński doznał urazu i musiał przejść operację. Przed nim długa rehabilitacja. Jeśli chodzi o Kamila Majewskiego, to przyszedł on do nas z Kobyłki. Na siatkarskich parkietach postara się także pełnić rolę zawodnika. Jest on młodym szkoleniowcem pełnym energii i ciekawych pomysłów – przyznaje Małachowski.

Spore zmiany kadrowe
Już 8 października siatkarze z Belska Dużego zmierzą się na wyjeździe z Flotem Warszawa. Czy w pierwszym pojedynku nowego ligowego sezonu zdobędą komplet punktów? – Moim zdaniem w tej lidze jest mniej więcej siedem drużyn, które można wymienić jako kandydatów do zajęcia miejsc 1-3 – mówi Małachowski. Nie ma wątpliwości, jego zespół został poważnie wzmocniony. – My chcemy mieć do gry czternastu zawodników. Myślę, że ciężka praca na treningach przyniesie oczekiwane efekty. W naszych szeregach wystąpi między innymi nowy rozgrywający. Muszę przyznać, że doszło do dużych zmian na pozycji przyjmującego. Cieszy mnie także powrót Dominika Kowalczyka – kończy Krzysztof Małachowski.

MARCIN KAŹMIERSKI

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *