Seniorzy GKS-u Belsk Duży wygrali ostatni sparing przed zbliżającą się rundą wiosenną. Na własnym stadionie odprawili Kraskę Jasiniec 3:2.
Spotkanie lepiej rozpoczęli goście z Jasieńca. Kilkukrotnie gościli w okolicach szesnastki belskiej drużyny. Nic jednak z tego nie wynikało. W końcu jednak po wrzutce z rzutu rożnego Kraska trafiła do siatki. Niestety duża w tym zasługa źle broniących graczy Adama Czarneckiego.
Belski team próbował odpowiedzieć, ale nie potrafił znaleźć drogi do siatki. W końcu kolejny błąd defensywy wykorzystała Kraska i trafiła na 2:0…
Piłkarze GKS-u jednak się nie poddali. Dwanaście minut po przerwie i kilku roszadach na boisku zrobił się 1:2. Doskonale w polu karnym odnalazł się Łukasz Cieślak, który wykorzystał podanie Rafała Maciaka. Popularny “Dzidek” znalazł się w roli głównej chwilę później. Doświadczony pomocnik pięknym lobem pokonał golkipera gości i na tablicy wyników widniał wynik 2:2.
GKS miał bardzo dobre momenty. Cztery minuty po trafieniu Maciaka do siatki trafił Krzysztof Boroń. Pomocnik pewnie wykorzystał “jedenastkę”.
Do końca meczu wynik się nie zmienił. Obie drużyny miały swoje szanse. Dobrze w bramce GKS-u sprawował się jednak Przemek Załęski. Z drugiej strony – dogodną sytuację miał Mateusz Jakóbczak, który strzelił jednak wprost w golkipera gości.
Po meczu oba zespoły wykonały pamiątkowe zdjęcie. Piłkarze GKS-u udali się na małe spotkanie świąteczne. Już za tydzień podopieczni Adama Czarneckiego wznowią ligowe zmagania. W sobotę o godz. 15:00 zagrają w Zbroszy Dużej z miejscową Iskrą.
GKS Belsk Duży – GKS Kraska Jasieniec 3:2 (0:2)
Cieślak 57, Maciak 62, Boroń 66 (k) – Skowroński 16, Krupa 37
GKS Belsk Duży: Załęski – Kowalski, Jasiński, Witkowski, Małachowski – Franczak, Boroń, Maciak, Cieślak, Bogucki – Mipakatahar oraz Kowalczyk, Jakóbczak, Czarnecki, Onuczyński.