Wciąż na pierwszy komplet punktów na własnym boisku czekają gracze GKS-u Belsk Duży. W sobotę, 14 września br. podopieczni Stanisława Bilskiego musieli uznać wyższość drużyny KP Stanisławice.
Goście ze Stanisławic na prowadzenie wyszli w 13. minucie. Pierwszy ze strzałów obronił Przemysław Załęski, lecz z drugim nie miał już szans. Belszczanie próbowali odpowiedzieć. Blisko zdobycia gola był Michał Jakubczak. Piłka po jego strzale głową wylądowała jednak obok bramki.
Najlepszą okazję do wyrównania GKS miał w 32. minucie. Podopieczni Stanisława Bilskiego wyszli z dobrą akcją. Oko w oko z bramkarzem gości stanął Patryk Bilski, lecz uderzył wprost w golkipera Stanisławic.
Druga połowa rozpoczęła się od przewagi GKS-u. Nic z tego jednak nie wynikało poza niecelnym strzałem z dystansu Rafała Maciaka. W późniejszym okresie meczu gra się wyrównała. W końcu w 73. minucie po błędzie obrony KP Stanisławice zdobyło drugą bramkę.
Ostatnie minuty należały do teamu z Belska. W 85. minucie po centrze z rzutu rożnego piłkę głową do siatki wpakował Michał Jakubczak. Asystę przy tym trafieniu zaliczył wprowadzony w drugiej części gry Kamil Walkiewicz. Podopieczni Bilskiego po zdobyciu gola przycisnęli przyjezdnych, którzy bronili się dalekimi wykopami. Niestety koniec końców spotkanie zakończyło się triumfem KP Stanisławice.
Teraz piłkarzy GKS-u Belsk Duży czeka pauza. Po niej zagrają w weekend 28/29 września na własnym boisku z GPSZ Głuchów o pierwsze punkty na własnym stadionie.
GKS Belsk Duży – KP Stanisławice 1:2 (0:1)
Jakubczak 85 – ? 13, ? 73
GKS: Przemysław Załęski – Patryk Rybiński, Michał Jakubczak, Daniel Wysocki, Karol Małachowski (90, Damian Górzyński) – Jan Rybicki (62, Kamil Bocheński), Rafał Maciak, Patryk Bilski, Damian Górzyński (73, Kamil Walkiewicz) – Mateusz Jakóbczak (46, Adrian Maciak), Tomasz Tkaczyk.