W 7. kolejce I Ligi Mazowiecko – Warszawskiego Związku Piłki Siatkowej siatkarze z Belska Dużego rozegrali wyjazdowe spotkanie z trzecią drużyną tabeli SPS Radomot Jedlińsk.
Gospodarze w poprzedniej kolejce pewnie wygrali z silną ekipą z Raszyna i postanowili kontynuować zwycięską passę. Niedzielne spotkanie miało być również rewanżem za przegrane baraże o awans na wyższy poziom rozgrywkowy w sezonie 2021/2022. W pierwszy set lepiej weszli miejscowi, którzy dzięki dwóm asom serwisowym, gwiazdy zespołu Bartłomieja Gajdka, odskoczyli na kilka punktów (7:3). W środkowej fazie seta gra się wyrównała (12:12, 18:18) i wydawało się, że o wszystkim zdecyduje zacięta końcówka. Kilka nieskończonych ataków oraz koncert gry w polu zagrywki Gajdka dał wygraną gospodarzy 25:20.
Początek drugiej odsłony to popis gry w obronie Kuby Sygitowicza i doskonała gra w ofensywie Pawła Szczepaniaka (4:10). Podopieczni trenera Skroka co prawda doprowadzili do wyrównania (11:11), ale po dwóch asach serwisowych Kuby Woźniaka belszczanie ponownie zbudowali bezpieczną przewagę (12:15, 17:20). W końcówce zablokowany został Gajdek, a seta zakończył niezawodny Paweł Szczepaniak (19:25).
Bardzo podobny przebieg miała trzecia partia w której, dzięki dobrej grze blokiem, siatkarze z Belska Dużego szybko odjechali rywalom (4:7, 7:12). W tej fazie meczu bardzo dobrze funkcjonowało przyjęcie oraz gra w ofensywie. Gospodarze nie mogli znaleźć sposobu na genialnie grających podopiecznych trenera Kamila Majewskiego. Po asie serwisowym Janka Sosnowskiego przewaga przyjezdnych wynosiła już osiem punktów (9:17) i losy seta wydawały się przesądzone. W końcówce siatkarze z Jedlińska odrobili kilka punków, ale ostatecznie po błędzie w polu zagrywki musieli uznać wyższość gości (19:25).
Zdecydowanie najbardziej wyrównany i zacięty był czwarty set. Ponownie w polu serwisowym pojawił się Bartłomiej Gadek, który po dwóch asach wyprowadził ekipę z Jedlińska na prowadzenie 7:3. W środkowej fazie seta gospodarze zaczęli popełniać błędy w ataku, a swoją doskonałą dyspozycję na zagrywce pokazał Paweł Szczepaniak (7:7, 9:10). Przy stanie 16:19 znakomicie pokazał się Jan Sosnowski zdobywając punkt po ataku z drugiej piłki. Gospodarze próbowali odrabiać straty, ale ostatecznie po błędzie w polu zagrywki musieli uznać wyższość siatkarzy reprezentujących gminę Belsk Duży 23:25. Tym samym miejscowym nie udał się rewanż za przegrane baraże, a podopieczni trenera Majewskiego wywieźli z trudnego terenu cenne trzy punkty.
Fenomenalne zawody rozegrali: zdobywca 25 punktów Paweł Szczepaniak i Jakub Woźniak (20 punktów). Niedzielna wygrana była bardzo ważna w kontekście układu ligowej tabeli, a konkretnie powrotu i umocnieniu się na fotelu lidera. Po siódmej serii gier siatkarze ProNutivy mają punkt przewagi nad Orlętami Raszyn i pięć nad niedzielnym rywalem SPS Radmot Jedlińsk. Kolejne spotkanie drużyna z Belska Dużego rozegra 3 grudnia o godz. 17:00, gdzie we własnej hali podejmie UKS Olimpijczyk Mszczonów.
SPS Radmot Jedlińsk – ProNutiva SKK Belsk Duży 1:3 (25:20, 19:25, 19:25, 23:25)
ProNutiva SKK Belsk Duży: Jakub Woźniak, Maciej Marchewka, Paweł Szczepaniak, Jakub Sygitowicz, Kacper Szwajkowski, Jan Sosnowski, Antoni Milczarski (libero) oraz Łukasz Zugaj (kapitan), Jakub Nieora, Paweł Sęk, Jakub Powałka, Maksymilian Taracha, Jakub Gontarz, Paweł Rutecki (libero).
Trener: Kamil Majewski.
Wyniki pozostałych spotkań 7. kolejki:
RAS6 Szydłowiec – KPS Płock 3:0
iProArt Huragan Stare Babice – MOS Iskra Warszawa 2:3
UKS Herkules Sulejówek – PSG KPS Siedlce II 0:3
UKS Olimpijczyk 2008 Mszczonów – UKS Orlęta Raszyn 0:3
Autor: GOSiR Belsk Duży