Przed seniorami GKS-u Belsk Duży ostatni mecz w rundzie jesiennej. Na B-klasowych boiskach prezentują się z bardzo dobrej strony. Trener ekipy z Belska Dużego, Stanisław Bilski podkreśla, że najbliższy pojedynek z Sadownikiem Błędów może dostarczyć ogromnych emocji. Czy gospodarze pokonają spadkowicza z A klasy?
Nie ma wątpliwości, sobotni bój zapowiada się niezwykle ciekawie. Zmierzą się ze sobą zespoły, które z pewnością mają ogromny apetyt na zwycięstwo. Szczególne znaczenie ta konfrontacja ma choćby dla trenera GKS- u Belsk Duży, Stanisława Bilskiego. Kiedyś doświadczony szkoleniowiec prowadził Sadownika Błędów. – Uważam, że będzie to taki smaczek meczu z Sadownikiem. Jestem dobrej myśli, że moja drużyna wygra – zaznacza Bilski. Nasz rozmówca podkreśla, że dla jego podopiecznych starcie ze spadkowiczem z A – klasy może być sporym wyzwaniem. – Zapowiada się fajny pojedynek. Sądzę, że będzie on ciężki, bo są to derby – przekonuje Bilski.
Wydaje się, że wynik sobotniej konfrontacji jest otwarty. Obydwie drużyny zdobyły do tej pory w lidze po 25 punktów. Nasz rozmówca przewiduje, że w sobotę główną rolę może odegrać zwłaszcza Rafał Maciak, który kiedyś też reprezentował barwy Sadownika. – Dla Rafała będzie to ważny pojedynek – zapowiada trener GKS- u Belsk Duży. A czy jego zespół dogoni lidera? Póki co najwięcej powodów do zadowolenia ma Blask Odrzywół.
Autor: Marcin Kaźmierski
