Seniorzy GKS-u Belsk Duży rozgromili w Borkowicach miejscową Ruszcovię 6:1. Do siatki rywala trafiali: Arkadiusz Bogucki (trzykrotnie), Piotr Franczak oraz Kamil Krawczyk. Gospodarze wbili również samobója.
Nie minęło 180. sekund, a bramkarz Ruszcovii musiał wyjmować piłkę z siatki po raz pierwszy. Do bramki po podaniu Piotra Franczaka trafił Arkadiusz Bogucki. Ten sam zawodnik podwyższył stan meczu w 14. minucie. GKS rozegrał sprytnie rzut rożny. Bartosz Jakóbowski podał do Rafała Maciaka, który wrzucił futbolówkę w pole karne. Tam najwyżej wyskoczył Bogucki, który uderzeniem głową ustalił wynik na 2:0. Gospodarze odpowiedzieli kilka chwil później wykorzystując niezdecydowanie w obronie belszczan.
Druga połowa prowadzona była głównie pod dyktando GKS-u. Strzelanie rozpoczął Piotr Franczak po asyście Arkadiusza Boguckiego. Napastnik GKS-u w sytuacji jeden na jeden z golkiperem gospodarzy minął go i wpakował piłkę do pustej bramki. Podobnie padła kolejna bramka. Tym razem piłkarze GKS-u zamienili się rolami. Do siatki rywala trafił Bogucki.
Pod koniec spotkania do siatki rywali trafił jeszcze Kamil Krawczyk. Dwie doskonałe okazje miał wprowadzony w drugiej części gry Daniel Górzyński, lecz piłka po jego strzałach wędrowała nad bramką. Swojej sytuacji nie wykorzystali również Patryk Rybiński oraz Kamil Bocheński. Goście za to postanowili wbić również piłkę do swojej siatki w 89. minucie meczu.
Seniorzy GKS-u po doskonałej rundzie wiosennej, w której zdobyli 26. punktów (8 zwycięstw, 2 remisy, 2 porażki) i byli najlepsi na wiosnę, zakończyli cały sezon na 4. miejscu.
Ruszcovia Borkowice – GKS Belsk Duży 1:6 (1:2)
? 26 – Bogucki 3, 14, 60; Franczak 51, Krawczyk 72, samobójcza 89
GKS: 1. Przemysław Załęski – 5. Kamil Lewandowski (C), 24. Rafał Kolasa, 18. Radosław Skonieczny, 17. Mateusz Noga (46, 11. Kamil Krawczyk) – 19. Bartosz Jakóbowski, 7. Łukasz Cieślak, 23. Rafał Maciak, 21. Kamil Walkiewicz (75, 14. Patryk Rybiński) – 8. Arkadiusz Bogucki (85, 4. Kamil Bocheński), 9. Piotr Franczak (70, 13. Daniel Górzyński).