Tylko pięć tygodni pozostało do startu rozgrywek radomskiej Klasy B. GKS Belsk Duży solidnie trenuje by wejść w 2020 rok z przytupem. Po kilku treningach oraz sparingu porozmawialiśmy ze szkoleniowcem belskiego klubu – Mateuszem Norberciakiem.
Krzysztof Kowalski, belskduzy24.pl: Za nami początek przygotowań do rundy wiosennej. Jak ocenia trener dotychczasowy czas?
Mateusz Norberciak, trener GKS-u: Jesteśmy po trzech tygodniach intensywnych treningów, pracujemy nad poprawą sprawności ogólnej zawodników jak i nad ich siłą. Do startu ligi zostało już niecałe 5 tygodni. Ostatni mikrocykl treningowy będzie na pewno różnił się intensywnością. Wejdziemy wtedy już w normalny rytm treningów podczas rozgrywek.
Trzy tygodnie ciężkich treningów zakończył sparing z MKS Wyśmierzyce wygrany 6:1.
Moim założeniem w poprzednim sparingu, a także na kolejne jest przetestowanie zawodników na różnych pozycjach oraz ocena ich potencjału. Będziemy również pracować nad poprawą błędów. W meczu z MKS-em Wyśmierzyce każdy zawodnik spędził na boisku podobną ilość minut gry. Co do samego sparingu to oceniam go pozytywnie. Zagraliśmy pierwszy raz takim ustawieniem. Dla niektórych zawodników był to pierwszy sprawdzian na pełnowymiarowym boisku.
Przed zawodnikami kolejne ciężkie jednostki treningowe.
Dalej będziemy pracować w okresie przygotowawczym nad naszym rozwojem w aspektach piłkarskich, a w kolejnych tygodniach czekają nas ciekawe sprawdziany z rywalami z A klasy. Wynik w nich ma drugorzędne znaczenie. Liczy się dobre przygotowanie do rundy wiosennej.