Siatkarze Volley SKK Belsk Duży minimalnie przegrali z ekipą wicelidera z Jedlińska.
To było bardzo zacięte, pięciosetowe spotkanie. Dwie pierwsze odsłony padły łupem gospodarzy. Podopieczni Kamila Trzcińskiego wygrali kolejno 28:26 i 25:19.
Dwie kolejne odsłony to lepsza gra ekipy przyjezdnych. SPS Radmot Jedlińsk mimo przegranej w dwóch pierwszych setach się nie poddał. Trzeciego i czwartego seta goście wygrali 25:19 i 25:18.
Piąty set to znów zwycięstwo Radmotu. Niestety, stare siatkarskie przysłowie: “Kto nie wygrywa 3:0, przegrywa 2:3” tym razem się sprawdziło i tę partie goście wygrali 15:9. Graczom z Belska Dużego należą się jednak wielkie brawa za walkę równy z równym z faworyzowanym przeciwnikiem.
Volley SKK Belsk Duży – SPS Radmot Jedlińsk 2:3 (28:26, 25:19, 19:25, 18:25, 9:15)
